założyła się że wytrzyma trening na siłowni z nim ... po 40 minutach wyczerpujących ćwiczeń siadła pod ściana ocierając się ręcznikiem i pijąc wodę on podszedł z szelmowskim usmiechem i kucną przed nią wyciągną rękę do niej aby pomóc jej wstać złapała go a on pociągną ja na siebie byli tak blisko że wymieniali oddechy on odgarnął jej lekko kciukiem kosmyk włosów z twarzy i zblizył sie bliżej do jej ust musnął je lekko w szybkim tempie porywająć ją na rece... ona oplotła się nogami wokół niego położył ją delikatnie na łóżko i nachylił się ... zaczeli się całować wszedł ręką pod jje bluzkę ciało miała mokre nagle czół jak pod jego opuszkami palców powstawała gęsia skórka zaczął lekko całować jej szyję ... ona odepchała go że spad na drugą strone łózka energicznym ruchem siadła na niego rozkrokiem łapiąc za nadgarstki móiąc z usmiechem na ustach że nie ma szans zaczeli się wygłupiac ...za to go tak kochała że wiedział zawsze jak ja mozna rozbawić
|