-dlaczego nie przyszedłeś? chciałam z Tobą zatańczyć;) - przepraszam, ale musiałem załatwić pewną sprawę- powiedział z wielkim uśmiechem. Pół godziny później tańczyliśmy na ulicy, a wszyscy na nas patrzyli, nie było muzyki, ale byliśmy my. i godzina 00:20, na zawsze zapamiętam ten taniec. kocham GO:* już teraz to wiem, kocham;].
|