A mimo wszystko brakuje mi w tej chwili ciągłych uwag kierowanych w moją stronę od pani polonistki, krzyków " KLARY ! " pana od w-fu, słów ' to karygodne' od pani matematyczki, pretensji pani od religii, że nie umiemy przyjąć dobrej postawy w czasie modlitwy, wymówek Mateusza na języku angielskim, klasy nr 1 i tych ludzi, z którymi codziennie tyle się działo..
|