stałeś przy wejściu na boisko, kiedy Cie zobaczyłam to nie wytrzymałam.
podeszłam do Ciebie, przywitałeś mnie buziakiem w policzek i słowami
'cześć kochanie, stęskniłem się' przytuliłam Cię najsilniej jak tylko mogłam,
odpowiadając 'jak się cieszę, że jesteś, że już w końcu wróciłeś' szczęśliwi poszliśmy grać w kosza.
- mój cudowny sen. ile ja bym dała, żeby taka historia była realna i miała miejsce w moim życiu.
|