nie ukrywam, chciałabym abyś się w końcu pojawił. nie robię z tego tajemnicy. jednak mimo tego, że wiesz, że chcę byś wreszcie był obok, mimo, że wiesz, że brak mi Twojej dłoni zamkniętej w mojej, mimo, że zdajesz sobie sprawę, że ja przecież czekam, to proszę Cię nie przychodź. nie burz mi mojej poukładanej samotności.
|