nie wiem czy mam ci dziękować, czy cię nienawidzić za to, że perfekcyjnie oduczałeś mojego ciała Twojego dotyku. Nawet nie zauważyłam gdy przestałeś mnie przytulać coraz rzadziej i krócej. Na początku nie widziałam różnicy w naszych pocałunkach. Wszystko tłumaczyłam na kobiecy rozum, że to chwilowe, że to tylko taki kryzys, który na końcu i tak ukażę ile dla siebie znaczymy. Gdybym tylko wiedziała, że to było zamierzone... Gdybym tylko wiedziała, że ty po prostu powoli usuwałeś się z mojego życia. /esperer
|