kiedyś spotkam na swojej drodze inteligentnego , przystojnego faceta,który zobaczy mnie roztrzepaną, nie umalowaną i byle jak ubraną, uśmiechnie się i będzie gonił mnie wzrokiem,w końcu przybiegnie za mną i poprosi o numer telefonu. Zadzwoni już po godzinie żeby przeprosić za swoją prostolinijność i zaproponować kawę. kiedyś go spotkam...
|