Łzy bezsilności, bo spieprzyłam wszystko idealnie. Olałam rodzinę, najbliższych i wszystko, co powinno być priorytetem w moim życiu, na rzecz jakiegoś chorego układu, który nie daje mi nic, nawet poczucia bezpieczeństwa. Jesteś wspaniały, ale chyba nie dla mnie... Zabawa się skończyła, czas się obudzić. Płytkie uczucia, niczym tanie mydło, da się zmyć.
|