A dziś? Dziś siedzę w fotelu i wpatruję się w monitor od komputera. Poznałam już każdy cal. Herbata - dawno zimna, to nic. Zaparzę nową. Mam czas. Ten cholerny czas, który teraz powinnam poświęcać na rozmowę z Tobą. Ten cholerny czas, który marnuję. Tak właśnie działa na mnie milczenie z Twojej strony. Ale pamięta, 31 sierpnia dostaniesz rachunek za to wszystko, obiecuję. / takiemczula
|