nie pamiętam nocy, kiedy nie uroniłam choć jednej łzy. tak ciężko mi sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz miałam sen, który cię nie dotyczył. nie mogę zapomnieć dnia w którym wszystko się zmieniło, choć początkowo się na to nie zapowiadało. nie ma cię od wielu miesięcy a mnie dalej tęskno za tymi krótkimi smsami, za niedługimi rozmowami na gg, za przesyłaniem sobie wzajemnie zdjęć, za wspólnie spędzonym czasem i każdym momentem, kiedy mogłam się wtulić w Twoje ramiona. wiesz, brakuje mi tego. mimo wszystko. / tonatyle
|