Siedząc wieczorem na klatce schodowej myslała o tym jak mogł ją zostawic po tym wszystkim...Tyle sie miedzy mini zdarzyło...te wulkany emocji, kiedy byli w swoim towarzystwie i wiele miło spędzonych chwil nie pozwalają jej zapomnieć o nim...i po co to wszystko bylo? Żeby potem sie dowiedziała ze nic dla niego nie znaczyła i że jak każda inna laska była mu po prostu obojętna?
|