" Sama mogę zaświadczyć, że zawód miłosny można przeżyć w każdym wieku. Cecil już tyle razy mi złamał serce, że aż dziw, że jeszcze pika. Ale dość o mnie. Paris już tak długo opłakuje Nathana, że dosłownie zamieniła się w kamień. Chyba tak bardzo się boi kolejnego rozczarowania, że teraz zachowuje się jak Królowa Śniegu. Nikogo do siebie nie dopuszcza. Podobno czas leczy wszystkie rany. Ja bym nie była tego taka pewna. Wydaje mi się, że nowe rany drążą cię od wewnątrz, aż znajdą stare, przyrastają do nich i tkwią tam, dopóki coś cię tak nie uszczęśliwi, że zapomnisz o bólu. Zupełnie jak przy porodzie. " ..
|