Wyjechałam jak najdalej się da od Ciebie, bo na drugi koniec mapy. Będąc tam pisaliśmy parę razy. Zastanawiałam sie po co wyjechałam. Dziś wróciłam,powitałeś mnie,mocno przytuliłeś pocałowałeś. Pare razy powtarzałeś,że za mną strasznie tęskniłeś. I znów obudziło się we mnie to uczucie do Ciebie. Już wiem po co wyjechałam,chciałam byś poczuł,że Ci na mnie zależy,byś tęsknił tak jak to ja tęskniłam cały czas. Teraz mam chłopaka, nadal Ciebie kocham,ale wiedz,że ze swoimi uczuciami obudziłeś się za późno... Chyba.
|