|
Przez 2 lata ich znajomości sprawił jej dużo bólu i cierpienia. Nie jedną noc przez niego przepłakała. Ranił przede wszystkim tym ze był, ale kiedy go nie było, tęskniła… Mimo słów, które wypowiedział, mimo czynów, którymi ją obdarował, mimo spojrzeń, którymi zwalał ją z nóg, mimo tego że za bardzo ją lubi i szanuje… Mimo tego wszystkiego kochała go całym sercem i duszą. Miłością nieodwzajemnioną...
|