Jedna strona mnie twierdzi, że to uczucie, które sobie wyobraziłam istnieje. Szczególnie wtedy kiedy cię widzę. Kiedy widzę jak spoglądasz w moim kierunku.. Druga natomiast twierdzi, że to i tak, i tak nie wyjdzie. No bo przecież to ja.. A przecież mi nigdy nic nie może wyjść.. Zwłaszcza w miłości...
|