jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem, tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział: 'jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem.' , przytulił, tak niewinnie patrzał, opiekował się nią. chciała mieć kogoś, na którego widok uśmiech sam nasunął by się na twarz, a w oczach pokazały łzy ze szczęścia. poprostu się zakochać z wzajemnością. następna idiotka.
|