Ej! Nie ma w tym nic dziwnego że Cię upominam jak opisujesz w nieodpowiednio dobranych słowach swoją mamę. Licz się z tym że to właśnie ona rodziła cię w męczarniach i teraz codziennie patrzy na twój zapity ryj z nadzieją że jeszcze dla ciebie coś znaczy. Więc więcej szacunku do osoby która jako jedyna na świecie potrafi przebaczyć ci wszystko. nawet to że po pijaku wyzywasz ją od najgorszych
|