` Uderzając długopisem o ławkę wystukiwała rytm spadających kropli. Wsłuchiwała się w szumy chodzące po klasie. Wzrokiem obserwowała jego ruchy. Zamyślona, zapatona i zakochana oddała pusty test z trzema serduszkami. On odwrócił się, delikatnie uśmiechnął i puścił jej oczko. Zarumieniona spuściła głowę w dół. Po dzwonku biegnąc do domu w podskokach myślała tylko o tym, że umiech najprzystojniejszego chłopka w szkole należał właśnie do niej...
|