[czesc 3]Wtuleni w siebie obserwowali niebo, zaczęli opowiadać o swych marzeniach.
On: Gdy skończę szkołę chcę mieć swój własny dom, dobrą pracę i cudowną rodzinę.
Ona: Tego życzę Ci z całego serca.
On: Hmm, a chciałabyś być ze mną? tak do końca życia..?
Ona: Chciałabym, ale...
On: Ale...? Co jest ze mną nie tak? Powiedz co Ci we mnie nie odpowiada, a zmienię się. Proszę powiedz. Tak bardzo mi na Tobie zależy. Kocham Cię.
Ona: Nie wiem czy jestem dla Ciebie odpowiednią kandydatką. Też Cię kocham, wiesz? Najbardziej na świecie.
On: Jesteś idealną kandydatką [usta zamknął jej słodkim pocałunkiem]
Po kilku miesiącach dziewczyna zaczęła tracić na wadze.
Chłopak zamartwiał si. Pytał co się dzieje lecz ona nie chciała o tym rozmawiać.
Błagał aby mu powiedziała.
Ona: Bo wiesz kochanie ja nie jestem dobrą kandydatką... niedługo umrę [łzy zaczęły spływać po jej policzkach, nie miała siły wydusić z siebie słowa]... mam białaczkę, nic nie jest w stanie mi pomóc...
|