- nie mów tak, przecież wiesz, że nie pokocham już nikogo innego! - krzyczała dławiąc się łzami . - wiesz, że jesteś jedyną osobą na świecie, która była w stanie dać mi wszystko, i dla której ja byłam gotowa poświęcić życie. teraz nie mam już nic. - kochanie , nie rozpaczaj , nie będę Cię pocieszał, bo nie mam już na to czasu. także szczęście życzę . cześć. - powiedział po czym zostawił Ją samą. wybiegła z pokoju po czym podbiegając do stołu kuchennego wyjęła z szuflady nóż. nagle na swoich dłoniach poczuła czyjeś ciepło. ' żartowałem, kocham Cię jak nikogo innego ' powiedział przytulając Ją do siebie. / yezoo
|