Chciałabym kogoś, kto będzie trzymał mnie za rękę, ocierał łzy, przytulał, rozśmieszał i wkurzał tylko po to, żeby zobaczyć moją niezadowoloną minę, a potem natychmiast mnie pocałować. Kogoś, kto będzie się wygłupiał by poprawić mi humor. Kogoś, kto podczas deszczu, bym nie zamoczyła sobie butów, będzie mnie brał na ręce i starannie omijał kałuże. Chciałabym kogoś, komu zaufam, komu będę mogła robić herbatę i śniadanie do łóżka, poprawiać poduszkę, kraść ciuchy i spać z nimi w nocy. Kogoś, kto w oczach będzie miał miliony gwiazd i tą iskrę, podczas wspólnych namiętnych chwil. Osobę, której uśmiech będzie rozganiał wszystkie smutki i złe myśli, rozładowywał stres i negatywne emocje. Mężczyznę, dla którego będę jedyna na świecie i który dla mnie będzie jedyny.. O tym właśnie marzę. / leje.na.to
|