Kiedy mijałeś mnie idąc na autobus stałam ze znajomymi czekając na pociąg. Paliliśmy. Patrzyłeś tylko na mnie. Oczy miałeś pełne miłości. Uśmiechnąłeś się. Kiedy zniknąłeś mi z pola widzenia, dostałam smsa: ''mam prośbe, poczestujesz mnie papierosem ? Zależy mi ;* '' odpisałam: ''czemu nie. Mi też ;* '' Wróciłeś. Tak, zależało Ci. Na papierosie. Mi na Tobie.
|