-ale przecież on ma cię za przeproszenie w du.ie, tylko cierpisz przez niego. - wiem. bardzo dobrze to wiem. a co ? myślisz że ja specjalnie cierpię ? Gdybym mogła , uciekła bym na koniec świata aby się od niego trochę odizolować, ale nie mogę. już dawno próbowałam. potrzebuje go. Codziennie budzę się z myślą że dziś może będzie inaczej, lepiej. Tą nadzieją żyję.
|