|
popękanymi ustami dotknęła kieliszka. lekko zamoczyła je w czerwonym winie - to już szósty łyk . ' za Ciebie, skarbie ' wyszeptała opierając głowę o chłodną szybę. delikatnie dotykała kropel przez zamknięte okno, nie mocząc sobie dłoni. spojrzała w niebo. dziś chmury mówiły za siebie . wtuliła w piersi swojego misia, po czym powiedziała - ' bo widzisz pluszaku, miśki to chyba mają najłatwiej ' . / yezoo
|