Karuzela na której siedzę, obraca się z wyjątkową szybkością, z szybkością, która nie pozwala mi zobaczyć co tak na prawdę się dzieje, zapominam twarze, uczucia a prawdziwe emocje odchodzą z pierwszą zwrotką piosenki; malownicze krajobrazy, puchate obłoczki, ale to już nie jestem ja. Przekraczam ludzkie pojęcie, przekraczam granice normalności, przekraczam postanowione przez siebie samą normy i zasady. Staję się tym, czym kiedyś gardziłam.
|