czemu ciągle wydaje mi się że należysz do mnie? że mam do Ciebie jakiekolwiek chociaż malutkie prawo.? To przecież ja odeszłam, ja powiedziałam to ostatnie słowo, to ja byłam tą złą. Ale może wtedy w głębi duszy nadal marzyłam, abyś Ty został, żebyś cały czas był przy mnie. mimo wszystko. kochał "na zawsze", tak jak mówiłeś... może w moim sercu paliła się iskierka, którą właśnie zgasiłeś... Zgasiłeś tym, że masz inną.[?]
|