Nienawidziła krótkich spódniczek, tipsów, godzin spędzanych przed lustrem, i wszystkich jej zdaniem pustych komedii romantycznych. Mimo tego on się w niej zakochał. Kochał ją w spodniach, z kurewsko czerwonymi paznokciami, i bez tony tapety na twarzy, mimo że jego poprzednie laski były całkowitym przeciwieństwem, tej którą pokochał do szaleństwa. A na pierwszą randkę zabrał ją do kina na 'Piła VII'.
|