Jasne! Bardzo dobre. A teraz wystarczy tylko zapomnieć, co? Tak po prostu! Czary, mary, hokus-pokus. Była miłość i nie ma. Jutro będzie inna, a pojutrze następna. Teraz tylko trzeba się zerwać z tego pieprzonego łóżka i ruszyć w nowy dzień. Z tą samą pieprzoną energią co zawsze! Tylko po co? Jaki to ma sens?
|