siedziała sama w ich ulubionym miejscu i płakała . ze smutku , złości i bezsilności . waliła pięściami w drzewo z całych sił , by coś bolało choć trochę bardziej od serca . darła ich wspólne zdjęcia i ćpała ich wspólną muzykę . okaleczała sobie duszę na własne życzenie i krzyczała , że nie tak to miało wyglądać .
|