Są wakacje, a ja siedzę przed ekranem monitora, bo pogoda jest w chuj zjebana, nic mi się nie chce, nie widuje już cię na szkolnym korytarzu, nie widuje też Twojego aroganckiego uśmiechu, który tak bardzo doprowadzał mnie do szaleństwa, na dwór wychodzę tylko po to, aby spotykać się z koleżankami i z nadzieją, że może będziesz gdzieś niedaleko nas przechodził i będę mogła, chociaż na chwilę cię zobaczyć.
|