Siedziałam chora na łóżku z laptopem na kolanach , nagle dostałam sms-a od nieznajomego numeru
` Ty jesteś chora , a On jest mój ` , zmartwiłam się trochę , szybko wyskoczyłam z łóżka ubrałam się i już miałam wychodzić z domu kiedy w drzwiach zobaczyłam mojego chłopaka
-` Kurwa ! Kochanie gdzie Ty się wybierasz ?! Marsz do łóżka , zaraz do Ciebie dojdę`.
Poszłam do pokoju , On przyniósł mi gorącą herbatę i pocałował z czoło ,wiedziałam ,że by mnie nigdy nie opuścił.
|