Zamykam oczy mnie nie ma obok Ciebie, ale nadal jesteś w mojej głowie. W słuchawkach słyszę twoją ulubioną piosenkę.A przed oczami widzę ostatnie łzy spowodowane prze ze mnie. Wtedy zastanawiam się czy te łzy były ze szczęścia, a może ze złości którą ostatnio spowodowałem w twoim sercu.Owszem,byłaś tą której tylko szczęście dawać chciałem,ale łzy same się wepchały nie potrzebnie.|zlodziej.ust
|