Teraz tylko żałuję, że tym co robiłam dawałam Ci do myślenia i pojawiały się wątpliwości, czy to poszło w dobrą stronę. Ja jestem pewna ,że tak. Jeśli chcesz mogę Cię przekonać. Ale może Ty nie chcesz się przekonać,wolisz udawać,że jest źle, że nic między nami nie było. Powiedz mi, dlaczego ostatnio tak bardzo się zmieniłeś na gorsze ? To nie jesteś Ty , w którym się zakochałam. Miły,opiekuńczy,gotowy oddać wszystko,żeby się ze mną spotkać, dzwoniący o 2.00, 3.00 w nocy pijany,mówiący,że jestem cudowna,piszący co dzień setki smsów, uśmiechający się szczerze, patrzący prosto w oczy, zwierzający się ze swoich problemów. To nie Ty. Oddałabym wszystko by mieć jeszcze możliwość Cię własnoręcznie naprawić.
|