Jeżeli istnieje jakiekolwiek pocieszenie w tragedii ,
jaką jest utrata ukochanej osoby,
może nim być jedynie zawsze potrzebna nadzieja,
że być może tak było lepiej..'
...'czasem wydaje mi się że czegoś oczekujesz....
a czasem najzwyczajniej nie dajesz znaku życia....
...czasem chcicała bym rozmawiać z Tobą całymi dniami...
...a czasem sam nic nie mówisz....
gdy już odpuszczam i stajesz się kolegą...
...zaginasz mnie ....powodujesz ze doznaje szoku...
....poplątane jest to wszystko...
...musze sama zaczać się określać...
-nic z tego :^}
zostań marzeniem ....
Kocham.. Nie przestanę..
|