Gdy słyszę ten bit , przy którym po raz pierwszy pocałowałaś mnie i spojrzałaś mi w oczy, to przypomina mi się twoje szczerze, pierwsze spojrzenie, i złapanie mnie za rękę. Wtedy zaprowadziłaś mnie do miejsca w którym czułem się bezpieczny bo byłem tam z Tobą. Byliśmy tam sami, nocą. Na niebie było pełno gwiazd, nie nazywaliśmy ich naszymi imionami, ale patrzyliśmy sobie w oczy wtedy widziałem tą największą gwiazdę mego życia.|zlodziej.ust
|