lubie sie kompromitowac, nawet barrdzo.. wczoraj nawet zrobiłam to przed toba. jechałam z kolezanka na rowerze, ja prowadziłam, a ona na bagazniku. to nic, ze cie nie widziałam i darłam sie do kolezanek na cały głos ' micu, jedziemy. jeeej! czekajcie!' haha, ale to co, przynajmniej sie smialam, i bylo widac, ze chuj mnie obchodzi towja osoba. /crazylove.
|