Chodziłam ulicami miast,miałam cel - ON. Błąkałam się o północy by móc tylko go zobaczyć,przytulić,pocałować i sprawdzić czy wszystko u niego dobrze. Nagle ktoś złapał mnie od tyłu i mocno przytulił. Obróciłam się i lekko go pocałowałam. - Skąd wiedziałaś,że to ja? - Zapach perfum robi wszystko. Szczególnie twoich. - powiedziałam po czym się uśmiechnęłam. - Co ja bym zrobił bez ciebie? - zapytał. - Nawet nie pytaj. - odpowiedziałam,czule się do niego tuląc. / hate.love
|