leżała na łóżku ale gdy tylko zobaczyła krople deszczu na oknie wybiegła z domu, zaczeła biegać po ogrodzie podskakując i ciesząc sie jak małe dziecko z lizaka. podszedł do niej i spytał : ' co cie tak cieszy w tym deszczu ?' odpowiedziała: 'bo czuje jakby zmywał ze mnie wszystkie błędy, zmartwienia, pomyłki i czas'. podszedł do niej i pocałował w usta a potem powiedział: 'mam nadzieje że o przyszłość się nie martwisz i że jestem w niej ja'.
|