Mówiłeś mi, że nie warto ufać innym. Nie wierzyłam ci. Mówiłeś, że można liczyć tylko na siebie. Myślałam, że to takie czcze gadanie. Kazałeś radzić mi sobie samej. Bolało. Teraz wiem, że robiłeś to dla mojego dobra. Że wiedziałeś, że kiedyś przyjdzie moment, że nie będzie nikogo, że będę niewolnicą własnych myśli. Teraz rozumiem. Szkoda, że nie wierzyłam w to wcześniej, może to wszystko by się nie wydarzyło...?
|