Ona nie czuła, nie widziała, nie słyszała, nie wiedziała. Odrzucała każdy impuls, który został jej dany. Była postrzegana jako zimna i nic nie warta. Prawda była taka, że była na tyle słaba, że nie potrafiła nawet tego okazać, w nocy siadała w kącie zalewając się łzami, idąc, przechodząc obok znajomych stawała się bezduszna, nieczuła. Była świetną aktorką dopóki nie zrozumiała, że miłość jej życia odwróciła się od niej plecami. / zwolnij
|