Miałaś kiedyś tak, że pojawia się osoba. Całkiem przypadkowa. Nagle wkracza powoli w Twoje życie. Dobrze się dogadujecie. Wszystko układa się dobrze. Zostajecie kumplami. Spotykacie się wciąż, w dużej ekipie. Stajecie się przyjaciółmi, ufacie sobie! Jest super... Kiedy nagle wiesz, że to ten moment, że to nie zwykła przyjaźń, że to nie zwykła znajomość, że to nie zwykła osoba. Nagle ta osoba nabiera sensu w Twoim życiu. Staje się dla Ciebie ważna. Dochodzi do najważniejszego przełomu w Waszej znajomości... Stajecie się parą. Sympatią dla siebie. Wydaje się, że to zwykłe zauroczenie, ale jednak ten czas się wydłuża. Jesteście razem od ponad pół roku. Dochodzicie do wniosku, że kochacie się, ufacie sobie. I kiedy wydaje się, że jest super i nie może być źle, nagle nachodzą Cię złe myśli. W końcu życie idzie dalej. Idiotko, myślisz, że ten facet będzie ciągle przy Tobie? | like-love-hate
|