Ona nie potrafiła tego powiedzieć. Za każdym razem, kiedy zaczynała, już po chwili rozmyślała się i zmieniała temat. Kiedy on jej powiedział, że ją kocha, uniosła się pychą i go odtrąciła. Jeden głupi krok... Przecież go kochała. Nie potrafiła sobie wybaczyć, że na własne życzenie zmarnowała sobie życie.
|