DIALOG Z KOLEGĄ. [ja]-weźź, moja mama budzi mnie o 7.30 rano, ona chyba nie wie że są wakacje. pff -.- [on]-to nie fajnie masz. [ja]-no wiem do dupy jest. [on] -to ja Ci powiem jak u mnie jest. budze sie patrze 10:30 rozgladam sie i koło łóżka śniadanko
|