Zauroczenie, ktore mnie zlapalo w swoje sidła pojawilo sie z nikąd a jak potrafiło mi namieszac w życiu. Trudno to opisac jak sie wtedy czułam, można powiedziec że obok niego było mi jak w niebie! On był cudowny, jego oczy mówiły do mojego serca za każdym razem kiedy na mnie tylko patrzył. Jego dotyk pobudzał moje serce do szybszego bicia. Lubiłam dotykać jego wlosow, patrzeć jak sie smieje, nawet jak wpadal w gniew. Był typowym przykładem łobuza, mial w oczach diabła, ale tez cos z anioła.
Lecz nasz romans tak szybko jak sie zaczął tak szybko przestal istniec!
|