Mówiłam Ci, że masz nie upierać się przy twierdzeniu, że jestem ładna, jeśli nie widziałeś mnie o 6.20 rano, gdy wstaje do szkoły. Mówiłam Ci, że mój charakterek nie jest tak zajebisty jak myślisz. Powiedziałam Ci to wszystko na samym początku. Ty nie chciałeś wierzyć. A teraz co ? Teraz prowadzasz się z tamtą niedofarbowaną blondyną. Ale i tak wiem, że ciągle myślisz i mówisz o mnie. Skąd to wiem ? Masz bardzo oddanego kumpla.
|