- Dałabyś mu kolejną szansę? - Tak. - Ale przecież już tyle razy Cię zranił... - Tak, to prawda. Ale jest jeszcze coś... - Co takiego? - Ja go kocham. Tak paradoksalnie mocno... Miłością, której nie da się wyrazić nawet w kilkudziesięciu słowach. Kocham tak bardzo, że dałabym wsadzić sobie kilkunastu metrowy sztylet prosto w serce po raz kolejny, dla chociażby kilku chwil, które podarowałby tylko mnie. / zakazanamilsoc.
|