Cz2. Długo mówiła o tym piekle jakie miała w domu, zaczęła płakać mówiła że chciałaby mieć normalną rodzinę, normalne życie. On ja przytulił czuła się wtedy naprawdę szczęśliwa. powiedział że zrobi wszystko żeby jej pomóc. Podziękował jej za rozmowę że mógł w końcu szczerze z kimś porozmawiać, lecz żadne z nich z tego wszystkiego nie zapytało o numer telefonu o adres a że był wakacje to nie chodzili do szkoły. Dziewczyna jak wróciła do domu ojciec znów był pijany pobił ja tak mocno, że wylądowała w szpitalu. On codziennie spacerował tą trasą gdzie się spotkali miał nadzieje, ze ją spotka tak znów, ale nie spotkał. Nie wiedział co sie z nią dzieje. Czuł smutek martwił się o nią. Nie wiedziała co się z nim dzieje wielkie zamieszanie w sercu miał.
|