Kiedy byłem chory ty byłaś przy mnie. Opiekowałaś się, wspierałaś, dbałaś o to abym szybko wracał do zdrowia, teraz to ty leżysz i walczysz o życie, a ja nie jestem wstanie ci pomóc, po prostu nie potrafię. Brakuje mi sił by ogarnąć fakt, że w każdej chwili możesz mnie opuścić. Mogę trzymać jedynie cię za rękę i powtarzać, żebyś się nie poddawała, że jestem tu i czekam na to jak otworzysz oczy i uśmiechniesz się do mnie.
|