cd. [no i się zaczęło ja uwiodłam ciebie, ty uwiodłeś mnie]; spotkaliśmy się raz, nigdy nie zapomnę, to był cudowny wieczór, a potem wróciliśmy do swoich dwóch osobnych światów; po wakacjach skończyła się kara i wróciłam na swoją linie, tak cholernie brakowało mi wspólnych rozmów, wspólnej pracy, pamiętam jak dziś: ja chowałam się za pudłami, a ty nosiłeś jigi i to jak wszyscy powtarzali o tym jaki mamy oboje pozytywny wpływ na siebie; przyszła gwiazdka i tylko krótkie sms-y ‘wesołych, ‘szczęśliwego; były dni, że mijaliśmy się nie zamieniając ani jednego słowa i tylko krótkie ciepłe uśmiechy, przyszedł czas na wielkanoc, kolejne urodziny i naglę wyrwana z codzienności pracy otwieram oczy, a mój chłopak klęczy przede mną i prosi o rękę, dookoła znajomi, rodzice,
|