Tyle razy wznosiłam ręce ku górze zwracając się do Boga. Być może spełnił wszystkie moje prośby. Być może nie wszystkie zauważyłam. Być może nie spełnił tych próśb abym dała radę pokonać je sama. Być może pojawił się ktoś w moim życiu kto zamiast Boga zna wszystkie moje słabe punkty, wszystkie prośby, wszystkie marzenia. Być może to ta osoba mi pomaga. Być może to właśnie ona jest moim Aniołem Stróżem. Być może...
|